Wykład DuJaem Mae (siostry Du) na Uniwersytecie Jeonju, M-field, konkurs dla przedsiębiorstw z branży mediów jednoosobowych // Dziennik Yeongju

Prezentacja sióstr Du (듀자매강연) na Uniwersytecie Jeonju (전주대학교) M-field, konkurs dla jednoosobowych przedsiębiorców mediów // Dziennik Yeongju (영주의 일기)

Dzień dobry! Jestem Yeongju (영주) z sióstr Du (듀자매). Dzisiaj miałyśmy prezentację w sali Harim Mission Hall (하림미션홀) na Uniwersytecie Jeonju (전주대학교).

Początkowo miała to być prezentacja stacjonarna, ale z powodu wzrostu liczby zachorowań na koronawirusa, nagle zmieniliśmy ją na zdalną, za pośrednictwem Zoom (줌).

Organizatorzy przygotowali plakat, na którym widniał duży napis "Na tamte czasy" (나때는 말이야), co bardzo nas rozbawiło :) Organizatorzy chcieli, abyśmy swobodnie rozmawiały, jak starsze koleżanki, stąd pomysł na taki tytuł, ponieważ już aktywnie działamy w mediach społecznościowych.

Osobiście jestem bardzo zadowolona z dzisiejszej prezentacji;) Mam ogromną potrzebę dzielenia się dobrymi doświadczeniami i wspólnego rozwoju. Dlatego też, przekazując wiadomości, zakończyłam prezentację. (Chciałam przekazać jak najwięcej informacji! Mam nadzieję, że się udało.) Dwie godziny minęły bardzo szybko. Początkowo planowałam prezentację z wykorzystaniem slajdów (część 1) oraz warsztaty, w czasie których uczestnicy założyliby konta i nakręcili film (część 2). Jednak ze względu na zmianę planów na prezentację zdalną tego samego dnia rano, ostatecznie odbyła się tylko prezentacja (część 1 i 2) z sesją pytań i odpowiedzi. Było dużo pytań, więc czas minął błyskawicznie. Szkoda, że nie udało się przeprowadzić warsztatów, ponieważ zapewne byłyby one bardzo pomocne. Prezentacja była skierowana do osób zainteresowanych mediami społecznościowymi i przyszłych przedsiębiorców, więc przygotowałam odpowiednią treść. <b>Dla osób rozpoczynających przygodę z mediami społecznościowymi, skupiłam się na przedstawieniu potencjału rozwoju TikToka (틱톡) i powodów, dla których warto go wykorzystać.</b> <b>Dla przyszłych przedsiębiorców omówiłam, jak wykorzystać platformy do rozwoju biznesu.</b> <b>​</b>Prowadząc prezentację, naprawdę chciałam pomóc jak największej liczbie osób. Mam nadzieję, że prezentacja była pomocna :)

A teraz wróćmy do początku! Zapiszę dzisiejszy dzień w moim dzienniku. Dziennik Yeongju (영주의 일기)

Dzisiaj prezentacja na Uniwersytecie Jeonju (전주대학교). Jechałam do Jeonju pociągiem KTX! Byłam w świetnym nastroju. Czułam się jak na wycieczce. W pociągu chciałam posłuchać muzyki i coś pobazgrać w notesie, ale w rzeczywistości przez dwie godziny pracowałam, edytowałam TikToka (틱톡), wrzucałam filmiki i oglądałam materiały edukacyjne. Po przyjeździe do Jeonju zostawiłam bagaże w hotelu i poszłam do mojej ulubionej restauracji Hyundaeok (현대옥), gdzie zjadłam zupę z kiełków soi. Potem pojechałam na Uniwersytet Jeonju (전주대학교). Dzisiaj moja mama towarzyszyła mi jako menedżer. Dziękuję, mamo!

Prezentacja to scena. Dlatego ważne jest nie tylko przekaz, ale przede wszystkim interakcja z publicznością. Uważam, że scena prezentacji nie różni się od sceny teatralnej czy musicalowej. To scena tworzona wspólnie przez publiczność i prelegenta! Zastanawiając się nad tym, oprócz przygotowania treści, zastanawiałam się "Jak najlepiej zaprezentować się na scenie?" i postanowiłyśmy wykorzystać naszą siłę - muzykę! Na początku i w trakcie prezentacji zaśpiewałyśmy piosenki, które same skomponowałyśmy i napisałyśmy, aby rozluźnić początkową, nieśmiałą atmosferę :-) Na początku prezentacji zaśpiewałyśmy piosenkę "Du Sisters - Poopchak Girl" (듀자매- 뽕짝소녀), a po pierwszej części, przed drugą, zaśpiewałyśmy "Du Sisters - Jasne Niebo" (듀자매- 맑은하늘). Wykorzystajmy nasze unikalne atuty!! :-) Obawiałam się, że w trybie online trudno będzie nawiązać interakcję, ale dzięki Zoomowi (줌) widziałam wyrazy twarzy ludzi, więc mogłam czuć się z nimi połączona.

Po prezentacji ja i moja młodsza siostra z radością klaskałyśmy w dłonie. Prawdziwa radość pojawia się wtedy, gdy robimy coś, co do nas pasuje! Prezentacje to coś, co nam naprawdę odpowiada. Dar przekazywania wiadomości + osoba sceniczna wydaje się szczęśliwa, gdy robi to, co lubi. Znaleźliśmy coś, co do nas pasuje, więc teraz zastanówmy się, jak to dalej rozwijać? ㅎㅎ Musimy się nad tym zastanowić.

Hotel Lahan (라한호텔)

Nasz hotel - Lahan (라한호텔). Widok na tradycyjne domy... Jestem bardzo zadowolona. Za każdym razem, gdy będę w Jeonju, zatrzymam się w hotelu Lahan (라한호텔). Po krótkim odpoczynku w hotelu, na kolację zjedliśmy zestaw obiadowy z kotletami mięsnymi. Po powrocie do pokoju przez 30 minut ćwiczyłam. Potem zajęłam się zaległymi sprawami, a potem zaczęłam pisać bloga. Chciałam zacząć pisać bloga, chciałam zacząć pisać bloga, ale dzisiaj wydawał mi się odpowiedni dzień. Po prostu taki miałam nastrój. Lekki start! Na początek chcę zapisać wszystkie nieprzetworzone notatki. Jeśli zacznę się przygotowywać, nigdy tego nie zacznę. Mam tyle rzeczy do powiedzenia i tyle historii, że muszę to napisać. Będę pisać po kolei. Ach, co było dzisiaj najlepszego? To, że byłam z mamą. Chcę spędzać z nią więcej czasu. Chcę dać jej to, co najlepsze. Chcę sprawić, żeby była szczęśliwa.

Koniec dzisiejszego wpisu!!!!!!!!!