Temat
- #Podróż do Los Angeles
- #Cyfrowy nomadyzm
- #Siostry Du
- #Koczownicy
- #Wolność
Utworzono: 2021-10-27
Utworzono: 2021-10-27 22:16
[Ogłoszenie] Dzień D! Siostry Du (듀자매) rozpoczynają cyfrowy nomadyzm!
Spakowałyśmy się w nocy i w końcu nadszedł dzień wyjazdu do LA!
Na lotnisko jechałyśmy busem. Koszt busa: 80 000 wonów! Naprawdę świetny wybór. Bagaże były ciężkie, gdybyśmy musiały jechać taksówką na przystanek autobusu na lotnisko, byłoby naprawdę ciężko... Dopiero po wejściu do samochodu zdałyśmy sobie sprawę, że wyjeżdżamy. Patrząc za okno i mijające krajobrazy, wspomnienia ostatnich dni przeleciały mi przed oczami i popłakałam się. Przez 2 lata naprawdę ciężko pracowałyśmy i było wiele trudnych chwil, ale teraz czuję, że stawiamy kropkę nad „i” i wyjeżdżamy... Pożegnałam minione dni łzami.
Dotarłyśmy na lotnisko! Zaskakująco puste. Z przyjemnością powąchałam znany zapach lotniska.
W okolicy naszego domu można było wykonać tylko test PCR, więc zrobiłyśmy go na lotnisku w Incheon. Cena: 66 000 wonów. Wynik otrzymaliśmy po 30 minutach. Oczywiście negatywny!
Lotniskowy strój był jak najbardziej wygodny. Zero makijażu, grzywka przypięta wsuwką i najwygodniejszy dres!
Chciałyśmy zrobić zakupy w duty free, ale było tam naprawdę pusto, większość sklepów była zamknięta... Nic nie mogłyśmy kupić. W otwartych sklepach z kosmetykami nie było możliwości przetestowania produktów, więc nic nie kupiłyśmy.
TikTok nagrany na pustym lotnisku! Wyraziłam radość z wyjazdu za granicę po 2 latach ㅋㅋㅋ!
Ten obrazek koniecznie chciałam użyć na pożegnanie ㅋㅋㅋㅋ! Do widzenia!! Wszystkiego najlepszego!!~~~~~!
Jak widać, samolot był zapełniony w połowie. Miło było usiąść wygodnie.
Widok z okna samolotu po tylu latach..! Do widzenia, Korea..!
Posiłek na pokładzie Asiana - makaron z kurczakiem
Posiłek na pokładzie Asiana - danie z warzywami w liściach
Mniej niż godzinę po starcie podano posiłek. Był makaron z kurczakiem i bibimbap, oba pyszne! Bibimbap zawsze jest pyszny, ale makaron z kurczakiem był zaskakująco smaczny.
Dzięki temu, że było mało ludzi, mogłam wygodnie się położyć. W samolocie czytałam książkę. Najpierw przeczytałam "그냥 하지 말라" (Nie rób tego po prostu) Song Gil Younga, wiceprezesa Vibe Company. Czułam, że to jakby przekaz skierowany do mnie. Napiszę osobny wpis o książce. Z braku czasu nie czytałam książek, więc miło było skupić się na lekturze. Najbardziej lubię czytać książki. Bardziej niż podróże ㅎㅎ Gdyby ktoś dał mi urlop w życiu, chciałabym tylko czytać książki. Podczas tej podróży chciałabym mniej pracować i więcej czytać. "Leżę na plaży, pływam, słucham muzyki i czytam książkę." Tak będę żyć. W przyszłości!!!
Zasnełam po lekturze, spałam tak smacznie, że nawet nie zauważyłam końca posiłku. Obudziłam się i zobaczyłam piękny widok..!
Przytuliłam głowę do okna i wpatrywałam się w krajobraz. Nagle przypomniała mi się podróż do Indii w wieku 15 lat. Wtedy też przytulałam twarz do okna i wpatrywałam się w niebo. Po wyjeździe do Indii to pierwszy raz, kiedy tak długo przebywam za granicą. 15 lat minęło ㅎㅎ! Tym razem nie określiłyśmy końca podróży. To raczej cyfrowy nomadyzm, więc nie wiem, czy będzie miała koniec. Na razie planujemy spędzić w USA 3 miesiące... Sama jestem ciekawa, gdzie będę za 3 miesiące. (To może się zmienić. Jeśli ktoś nagle zaproponuje wyjazd do Tajlandii!, to może pojedziemy..) Życie, w którym same możemy wybrać miejsce pobytu, nie jest ekscytujące? Kiedy zrezygnowałam z bezpiecznej pracy w Seulu, trochę się bałam. Ale "wolność" była ważniejsza niż "pieniądze", dlatego mogłam podjąć taką decyzję. (Ale paradoksalnie, rezygnując z pieniędzy na rzecz wolności, mam więcej możliwości i więcej pieniędzy) Wolne życie, jazda!!!
Przylot na lotnisko w LA. Kontrola paszportowa była bardziej rygorystyczna niż się spodziewałyśmy. Widząc, że mamy dużo bagażu, poproszono nas o dodatkową kontrolę bagażu.
Esther, członkini X1 Sisters, i David czekali na nas na lotnisku! Jadąc Uberem do hotelu, kierowca Ubera, dowiedziawszy się, że jesteśmy Koreankami, włączył K-POP. Super kierowca.
Mieszkanie w LA - basen, siłownia, klimat jak w kurorcie..!
Schludny pokój!
Po przyjeździe do hotelu, chciałyśmy odpocząć, ale jako workoholiki... zaczęłyśmy układać choreografię X1 Sisters. Siostry Du stworzyły X1 Sisters jako projekt uboczny, a teraz oficjalnie działamy i nawet wydamy utwór! Premiera już wkrótce, a piosenka jest stworzona specjalnie dla branży kryptowalut. Wkrótce się nią podzielimy! Lima, twórczyni TikToka z 10 milionami obserwujących, przyszła do naszego hotelu z mnóstwem taco! Lima tworzy treści o pozytywnym wpływie. Spotkanie z nią było jeszcze lepsze niż się spodziewałyśmy, bardzo miła osoba..! Zjedłyśmy ogromną ilość taco. https://www.tiktok.com/@lima?
Po taco spotkałyśmy się z ekipą 12Enter, poszłyśmy do koreańskiej dzielnicy w LA na zupę z tofu w stylu Bukchangdong, wróciłyśmy do hotelu, umyłyśmy się i odpoczęłyśmy..! Tak minął 1. dzień. Podzielę się piosenkami, których słuchałam w samolocie. Słuchanie tych samych piosenek to dzielenie się emocjami! Englishman in New York - Sting, Bamui Doenikka (밤이 되니까) - Wonstein, Heppen Uyeon (헤픈 우연) - Heize, Shape of My Heart - Sting, Dalgwa Yukpenseu (달과 6펜스) - Shim Kyu-sun.
Porady na 1. dzieńNajważniejsza jest wygoda. Bez zbędnego strojenia, jak najwygodniej! Bez makijażu + najwygodniejsze ubrania + poduszka podróżnaNauszniki + opaska na oczy są niezbędne. Nagraj filmiki, które można nagrać tylko na lotniskuPobierz filmy za pomocą YouTube Premium. Szybkie pobieranie jest super. - muzyka też! Polecam pobieranie całej playlisty. Kontrola paszportowa jest bardziej rygorystyczna niż się spodziewałam.. Przygotuj odpowiedzi z wyprzedzeniem. Notatki z podróży żal mi najbardziej rozstania z Du Chili. Płakałam od rana. Fajnie było jechać busem na lotnisko. Cieszę się, że dorobiłam się do tego stopnia, że mogę sobie pozwolić na busa. W drodze na lotnisko busem nagle dotarło do mnie, że wyjeżdżam, a wspomnienia ostatnich dni przeleciały mi przed oczami. Przez jakiś czas byłam spokojna i dzielnie radziłam sobie z emocjami, ale nagle popłakałam się. Po długim czasie byłam na lotnisku i było puste. Czułam, że wszystko jest jeszcze zamrożone. Zrobiłam test na koronawirusa i nadałam bagaż. Nadałam 4 bagaże po 23 kg. 92 kg ㅋㅋㅋ Du Jung i ja dużo się śmiałyśmy. Byłam zaskoczona, że większość sklepów w duty free jest zamknięta. Nie można było nawet przetestować próbek, więc nie mogłam nic kupić. Szkoda. Z głodu poszłyśmy do restauracji, ale otwarta była tylko jedna... Zwykle trzeba było stać w kolejce... Zjadłam bardzo smaczną zupę z mięsa wołowego! Du Jung i ja nagrałyśmy TikToka podczas czekania. Po długim czasie! Naprawdę fajnie nagrałyśmy TikToka. Miejsca w samolocie były tak przestronne, że zajęłyśmy 3 miejsca. Prawie jak pierwsza klasa ㅎㅎㅎ W samolocie czytałam książkę. Książka wiceprezesa Song Gil Younga. Nie rób tego po prostu. Cieszę się, że książka potwierdziła moje przekonania. Dania pokładowe zamówiłyśmy 2 i podzieliłyśmy się. Bibimbap był pyszny, ale makaron z kurczakiem też był bardzo smaczny! Zobaczyłam gwiazdy za oknem. Przejrzałam stare notatki. Jeszcze raz przekonałam się, że człowiek żyje zgodnie ze swoimi myślami.
Pytanie 1. Co oznacza "podróż" dla Hu Yeong-ju? Nowe powietrze, nowe zapachy, nowe krajobrazy, nowe spojrzenia, nowa skóra. Doświadczenie naładowane nowością i pełnią. Czas, w którym dusza jest wolna. Chwila, w której chce się tańczyć. Początek nomadycznego życia sióstr Du!(Głębsza komunikacja jest trudna przez Instagrama, więc porozmawiajmy w tajnych komentarzach na blogu:-)
Komentarze0